Abora Buenaventura by Lopesan Hotels

wielki hotel nastawiony na masowy przerób turystów bez jakiegokolwiek zważania na jakość, przy zakwaterowaniu w recepcji tworzą się kolejki, w których trzeba czekać do półgodziny i nie jest to wypadek, lecz standart obsługi, totalnym dramatem jest gastronomia, stołówka jest za mała dla hotelu tej wielkości, co powoduje, że goście podzieleni są na godzinne tury w których mogą zjeść kolację i których trzeba przestrzegać przez cały pobyt bo inaczej nie wpuszczą cię na kolację (odpowiednio o 18.30, 19.30 i 20.30), mimo to na stołówce tworzą gigantyczne kolejki do jedzenia, co wynika z tego, że jest tylko jedno stanowisko, gdzie funkcjonuje kucharz i tylko dwa bufety z daniami na ciepło, jedzenie w smaku dobre, acz monotonne i z półfabrykatów, przy czym personel ma zasadniczo w nosie swoją pracę, o czym śwaidczy na przykład to, że warzywa wrzucane są do pojemników na stołówce z paczek i nawet w tychże pojemnikach nie rozkładane, przy kolacji brak obsługi kelnerskiej nawet odnośnie napojów, piwa i wina po które takze trzeba chodzić samemu, przy śniadaniach regularnie brakowało np. jajek sadzonych, co jednakże nie wzruszało obsługi, w hotelu brak wypożyczalni samochodów, pokoje bardzo przestronne, ale byle jak sprzątane, wymiana pościeli raptem raz w tygodniu, w pokojach brak lodówek i klimatyzacji, która w lutym przydałaby się rankiem, żeby trochę pogrzać, bo o 7 rano w pokoju było chłodno

Beliebte Aktivitäten

• Strand